Podróż Grecja - część południowa
Delfy– uważane były przez starożytnych za środek ziemi. Bardzo podobało mi się położenie wykopalisk. Święta Droga, kręta i miejscami stroma, prowadziła przez zbocze góry do położonych na tarasach wykopalisk Sanktuarium Apollina.
Na terenie Sanktuarium, zwanego też Świętym Kręgiem, znajdowały się: świątynia, agora, skarbce, następnie teatr, stadion a także wyrocznia. Na obszarze świątyni Apollina znajdowała się rozpadlina skalna, z której wydobywały się halucynogenne opary. Nad nią to siedząc na trójnogu swoje proroctwa głosiła Pytia.
Z tarasów widoczna jest Marmaria, położona kilkaset metrów dalej. Uważam, że jest to najbardziej malownicze i najbardziej znane (zwłaszcza fotograficznie) miejsce w Delfach.Korynt – jadąc na Peloponez przejeżdża się przez niezwykły kanał łączący Morze Egejskie z Jońskim. Wszyscy wypatrują w nim statków, co niby ma oznaczać szczęście w podróży. Nie jest to trudne, zwłaszcza, że z dużą regularnością kursują tam jednostki turystyczne.
Kilka kilometrów dalej, na wzgórzu znajdują się wykopaliska starożytnego Koryntu, pochodzące z czasów cesarstwa rzymskiego. Stanowią one przykład rzymskiej aglomeracji na terenie Grecji. Korynt był w swoim czasie synonimem luksusu, piękna i bogactwa, tu wytwarzano cenioną w całym basenie Morza Śródziemnego, ceramikę. Był jednym z największych i najważniejszych państw-miast. Wśród wykopalisk najatrakcyjniejszym zabytkiem jest świątynia Apollina
Mykeny - kolejne starożytne miasto-państwo greckie znajdujące się na naszej trasie. Najbardziej znane wykopaliska z tego miejsca to: Skarbiec Atreusza, zwany również grobem Agamemnona, cytadela z Lwią Bramą oraz pozostałości po pałacu i grobach szybowych. Zważywszy na temperatury panujące w lipcu w Grecji, piekące słońce i brak cienia, miałam już lekko dość tych „kamieni”. Ze wszystkich zwiedzonych archeologicznych miejsc, Mykeny najmniej mi się podobały. Dużym plusem był znakomity widok na równinę argolidzką i roztaczające się gaje oliwne.
Epidauros – słynie z ogromnego teatru antycznego, najlepiej zachowanego zabytku starożytnej Grecji. Teatr ten ma wspaniałą akustykę, o czym łatwo się przekonać, kiedy któryś z turystów prezentuje swoje wokalne możliwości.
Ateny – stolica Grecji, punkt obowiązkowy w zwiedzaniu archeologicznej Hellady. W niej mieszczą się najsłynniejsze zabytki: Akropol z Partenonem, Erechtejonem i monumentalnymi Propylejami, Teatr Dionizosa, Stadion Panatenajski, Świątynia Zeusa Olimpijskiego.
Na trasie naszego zwiedzania znalazł również plac Syntagma z Parlamentem i Grobem Nieznanego Żołnierza. O każdej pełnej godzinie następuje zmiana warty, co jest niewątpliwie interesującym widowiskiem.
Z placu koło parlamentu wchodzi się do bardzo interesującej stacji metra, na której znajduje się ekspozycja archeologiczna z przedmiotów wydobytych podczas prac przy budowie podziemnej kolei.
Zeszłoroczna podróż do Grecji niosła wiele wątpliwości. Kwietniowy wybuch wulkanu w Islandii wzmagał obawy czy samoloty będą latały, kryzys w Grecji i strajki nasilały strach czy zaplanowana trasa dojdzie do skutku.
Podsumowując, wszystko przebiegło zgodnie z planem, nie było żadnych niespodziewanych przeszkód. Odczuwało się zdecydowany deficyt turystów, co w naszym przypadku wypadło na plus. Bardzo serdeczni, pomocni okazywali się Grecy. Często z nami rozmawiali, użalając się na sytuację w kraju, a w zasadzie w stolicy, co w konsekwencji dawało zły obraz całej Grecji i przekładało się na mniejszą ilość turystów.
A czy warto jechać do Grecji, wydaje mi się, że tak jest to namacalny kawałek bardzo odległej historii
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Kolejna już moja wizyta w Twojej Grecji była przyjemnością:) Bardzo miło spędziłem czas przeglądając Twoje zdjęcia (choć część z nich ma wady, zapewne wynikłe w momencie zmiany wielkości zdjęć) jak i czytając opis:) Plus za świetny pomysł na wakacji i za ich wykonanie:) fajnie, że gdy większość ludzi odwróciło się od Grecji, ty właśnie tam pojechałaś i dobrze zrobiłaś:) W bardzo zachęcający sposób przedstawiłaś Grecję, sam myślę, aby kiedyś się tam wybrać:) Pozdrawiam serdecznie!
-
Zwiedzałam Grecję w 2009 r. i byłam w większości miejsc przez Ciebie opisywanych. Z przyjemnością wróciłam tam, czytając Twoją relację z podróży. Przekonałam się na własne uszy jak wspaniale brzmiała w w antycznym teatrze w Epidauros wykonana przez naszą grupę pieśń "Jezioro Genezaret". Nawet dostaliśmy oklaski od przygodnych słuchaczy! Pozdrawiam.
-
No to zostalas ekspertem od Grecji, gratulacje :-) Kazda z tych 3 czesci byla ciekawa i razem tworza sympatyczny tryptyk z podrozy.
-
Bardzo ciekawa, historyczna część Twojej podróży po Grecji :-). Pozdrawiam.
-
Warto, zawsze warto pojechać do Grecji,choć teraz to bym raczej omijał Ateny.No,chyba że ktos lubi demonstracje... Byłem dwukronie w Grecji kontynentalnej,ale wyspy wciąż na mnie czekają.Pozdrawiam